Hapag-Lloyd i Maersk w kwestii regulacji IMO

W związku z regulacjami ustanowionymi przez Międzynarodową Organizację Morską (IMO), od 1 stycznia 2020 r. statki mogą wykorzystywać wyłącznie paliwo o maksymalnej zawartości siarki wynoszącej 0,5%. Ponadto, IMO ustaliła cel redukcji emisji o 40% do 2030 r. Hapag-Lloyd i Maersk są bliskie osiągnięcia tego celu z wyprzedzeniem.

Hapag-Lloyd i Maersk w kwestii regulacji IMO

Przed nadejściem 2020 roku spedytorzy oraz przewoźnicy martwili się wzrostem cen z powodu dodatkowych kosztów pozyskiwania i dostosowywania statków do paliwa o niskiej zawartości siarki. Nie mogli oni przewidzieć globalnej pandemii, która jeszcze pogorszyła płynność finansową przedsiębiorstw. Gra jest jednak warta świeczki, ponieważ nowe przepisy mają na celu znaczną poprawę śladu ekologicznego przemysłu morskiego. Ponadto badania pokazują, że konsumenci preferują przedsiębiorstwa mające na względzie ekologię oraz przyjazne dla środowiska opcje wysyłki.

Przepisy IMO 2020

Według raportu Hapag-Lloyd, 95% ich statków napędzanych jest obecnie paliwem o niskiej zawartości siarki, które emituje o ponad 70% mniej tlenków siarki niż poprzednio używane paliwo. Przewoźnik, aby dostosować się do przepisów IMO 2020, wprowadził opłatę przejściową IMO2020 (ITC) dla umów krótkoterminowych (do trzech miesięcy). Następnym krokiem będzie przejście z paliwa o niskiej zawartości siarki na bardziej zrównoważone opcje jak LNG (skroplony gaz ziemny) lub biopaliwa. Paliwo spełniające regulacje IMO 2020 jest droższe niż zwykłe, dlatego w celu spełnienia przepisów, Maersk również wprowadził opłatę – dodatek frachtowy BAF (Bunker Adjustment Factor) dla kontraktów długoterminowych na okres powyżej trzech miesięcy.

Początkowe strategie

Jeśli chodzi o początkową strategię IMO dotyczącą redukcji emisji gazów cieplarnianych, Międzynarodowa Organizacja Morska wymaga do 2030 roku ograniczenia emisji o co najmniej 40% w stosunku do poziomu z 2008 roku. Generalnie, przemysł morski ma ograniczyć co najmniej 50% emisji gazów cieplarnianych. Doniesiono, że Hapag-Lloyd zmniejszył emisje o 50% – o 40,22 gramów na kilometrowe TEU, a Maersk o 41,8%, w porównaniu do poziomów z 2008 roku. Hapag-Lloyd oraz Maersk są idealnymi przykładami, w jaki sposób firmy powinny odpowiadać na nowe przepisy IMO.

Oceń wpis

0 / 5