Od wtorku 23 marca mega-kontenerowiec Ever Given blokował ruch statków w Kanale Sueskim w pobliżu Suezu w Egipcie. Statek płynął z portu Tanjung Pelepas w Malezji, przez Chiny, do Rotterdamu w Holandii. Według agenta morskiego GAC, osiadł on na mieliźnie o godzinie 7:40 czasu lokalnego, ustawiając się bokiem w kierunku południowego krańca kanału. Jak twierdzi Evergreen Marine Corp., statek miał zostać zepchnięty przez nagły, porywisty wiatr, który spowodował jego obrócenie się i zatorowanie drogi wodnej.

Niefortunna pozycja Ever Given (kontenerowca firmy Evergreen) uniemożliwiała statkom przepłynięcie w obu kierunkach. Według informacji podanych przez GAC, kontenerowiec był piąty w kolejności w konwoju kierującym się na północ. Chociaż udało się uniknąć zderzenia ze statkami płynącymi przed Ever Given, przez jego położenie aż 15 innych jednostek zmuszonych było czekać na odblokowanie Kanału Sueskiego. Warto również wspomnieć, że Ever Given jest stakiem ważącym aż 200 tys. ton i liczącym 400 metrów długości. Należy on do największych obecnie użytkowanych kontenerowców ULCV.

Źródło: fallenhearts17 na Instagramie
Jakie mogą być skutki zablokowania Kanału Sueskiego?
Kanał Sueski to jedna z najczęściej uczęszczanych dróg wodnych, którą transportowanych jest aż 10% wszystkich towarów na świecie. Odgrywa on więc ogromną rolę w globalnej gospodarce, co sprawia, że zaistniała sytuacja jest szczególnie niekorzystna. Dziennie przez kanał przepływa nawet 50 – 60 statków, dlatego zbyt długie zatrzymanie jego pracy wiąże się z wystąpieniem negatywnych skutków gospodarczych. Niektóre jednostki musiałyby zmienić trasę swoich kursów, co oznaczałoby również obowiązek pokrycia dodatkowych kosztów. Zarówno na Morzu Czerwonym, jak i Morzu Śródziemnym, które połączone są przez Kanał Sueski, wciąż gromadzą się kolejne jednostki oczekujące rozwiązania tej sytuacji. Przewidywane są spore opóźnienia wywołane zatorem. W naszym wcześniejszym artykule sprawdzisz ile standardowo płynie statek z Chin.
Odpowiednie służby przez sześć kolejnych dni pracowały nad udrożnieniem jednej z najistotniejszych dróg wodnych na świecie. Wyłączenie kanału z użytku na tak długo uniemożliwiło dostawę zarówno towarów przemysłowych, jak i żywności oraz paliwa między Europą a Dalekim Wschodem. Co więcej, na zakończenie prac oczekuje tam już ponad 300 statków transportujących różnego rodzaju ładunki.
Odblokowanie Kanału Sueskiego
Według informacji podanych przez morską agencję transportową Inchcape Shipping, w poniedziałek 29 marca w końcu udało się zmienić pozycję kontenerowca. Statek ściągnięto z mielizny około godziny 4.30 czasu lokalnego, ale jak twierdzi rzecznik firmy będącej właścicielem jednostki, nie może on jeszcze popłynąć. Rzecznik podaje również, że obecnie Ever Given ustawiony jest pod kątem 30 stopni, co umożliwia większy zakres jego ruchu. Kontenerowiec uruchomił już silniki, jednak zanim ruszy w dalszą podróż, będzie musiał uprzednio przejść przez wstępne inspekcje. Mimo że sytuacja znacznie uległa zmianie, wciąż nie ma jednak pewności, kiedy Kanał Sueski zostanie otwarty dla oczekujących statków.
Awaria wspólna – czym jest i jakie są jej skutki?
O awarii wspólnej mówimy wtedy, kiedy armator podejmuje decyzję o poświęceniu części transportowanego ładunku lub poniesienia ogromnych opłat, aby uratować statek i pozostały towar przed uszkodzeniem. Ponoszone koszty obejmują straty wynikające bezpośrednio z awarii wspólnej. W takim przypadku każdy importer ponosi częściową odpowiedzialność również za ładunki innych osób, jak i za cały statek. Oznacza to, że wszyscy zobowiązani są do podziału poniesionych strat.
Jednym z powodów, w wyniku których może zaistnieć konieczność wdrożenia takich działań, jest wejście na mieliznę. Istnieje ryzyko, że jeśli będzie taka potrzeba, awaria wspólna zostanie ogłoszona dla statku Ever Given. W takiej sytuacji wszyscy, którzy transportują swój ładunek tym kontenerowcem, będą musieli wspólnie ponieść straty związane z tą decyzją. Wyjątkiem będą ci importerzy, którzy zadbali o ubezpieczenie cargo.
Sytuacja ta pokazuje, że zawsze warto ubezpieczyć swój ładunek przed transportem. Ubezpieczenie kontenera chroni nas przed ogromnymi kosztami ponoszonymi z tytułu awarii wspólnej. Dzięki temu będziemy mogli być pewni, że firma ubezpieczeniowa zagwarantuje pokrycie ewentualnej szkody. Ponadto, takie ubezpieczenie uchroni nas w przypadku innych sytuacji, takich jak kradzieże lub inne ryzyka.