Lata 2020 i 2021 były najbardziej dochodowe dla armatorów. Widząc astronomiczne zyski, armatorzy zaczęli zamawiać nowe jednostki. Dlatego też w najbliższej przyszłości zobaczymy na morzu nowe kontenerowce.
Nowe kontenerowce
Mimo że ostatnio doświadczyliśmy spadku stawek frachtu kontenerowego, nadal obserwujemy zainteresowanie zamawianiem nowych kontenerowców. Wdrożenie nowych statków może jednak być trudne.
Według szacunków obecne zamówienia stanowią 30% istniejącego tonażu. Liczby pobiły poprzedni rekord z 2008 r., kiedy zamówiono 6,6 mln TEU. Obecne zamówienia statków kontenerowych sięgają 7,1 mln TEU na lata 2023-2024. Oznacza to również 2,6 razy więcej przepustowości niż przeciętnie.
Ładowność zamówionych statków w różnych latach:
- 1,1 mln TEU w 2021 r.
- 1,1 mln TEU w 2022 r.
- 2,34 mln TEU w 2023 r.
- 2,83 mln TEU w 2024 r.
Najwięksi armatorzy pod względem TEU i udział obecnej floty
- Mediterranean Shipping Company (MSC) – 17,4%; zamówiono 110 statków (1,5 mln TEU)
- Maersk – 16,5%; zamówiono 34 statków (395 tys. TEU)
- CMA CGM – 12,9%; zamówiono 79 statków (698 tys. TEU)
- COSCO – 11,1%; zamówiono 34 statki (586 tys. TEU)
- Hapag-Lloyd – 6,8%; zamówiono 21 statków (402 tys. TEU)
- Evergreen Line – 6,2%; zamówiono 54 statki (518 tys. TEU)
- Ocean Network Express (ONE) – 5,8%; zamówiono 30 statków (418 tys. TEU)
- HMM – 3,2%; zamówiono 17 statków (184 tys. TEU)
- Yang Ming – 2,7%; brak danych
- ZIM – 2%; zamówiono 46 statków (413 tys. TEU)
Jakie są nowe kontenerowce?
Armatorzy zauważają rosnące ceny paliw, dlatego około 29% pojemności zamówionych kontenerowców jest napędzana na dwa rodzaje paliw. Oznacza to, że oprócz tradycyjnego morskiego paliwa, statek może być napędzany na skroplony gaz ziemny lub metanol.
Co się stanie z przestarzałymi statkami?
W latach 2021-22 zezłomowano bardzo mało kontenerowców, ponieważ stawki frachtowe były wysokie i byłoby to nieopłacalne. Według prognoz, odsetek zezłomowanych starych statków w 2023 roku będzie dość wysoki, choć wartość złomu będzie stosunkowo niska.
