Importerzy często zastanawiają się czy warto ubezpieczyć kontener. Zdarza się również, że rezygnują z tej opcji w celu zaoszczędzenia pieniędzy lub po prostu o tym zapominają. W wielu przypadkach jednakże, spedytor może nie zdecydować się na przyjęcie towaru, gdy nie jest on ubezpieczony, bojąc się ryzyka. Ubezpieczenie kontenera natomiast okazuje się bardzo przydatne i może uchronić nas od strat pieniężnych.
Ubezpieczenie kontenera
Wykupienie odpowiedniego ubezpieczenia przy imporcie towarów z Chin, czy innego kraju trzeciego, jest zdecydowanie polecane wszystkim importerom. Ubezpieczenie Cargo należy do jednych z popularniejszych. Jeśli właściciel posiada takie ubezpieczenie, może otrzymać rekompensatę pieniężną już w momencie doznania szkody, zaraz po okazaniu odpowiednich dokumentów. Może liczyć na odszkodowanie jeśli dojdzie do uszkodzenia poprzez siły wiatru, burzy, deszczu czy innych sił przyrody.
Ubezpieczenie chroni nie tylko przewożony towar, ale również chroni nas przed kosztami które mogą wystąpić w przypadku tzw. awarii wspólnej, np. ataku piratów czy pożaru na statku. W przypadku braku ubezpieczenia wszystkie koszty związane z kosztami ratunkowymi itd. przechodzą na firmy przewożące swoje towary a nie na armatora morskiego.
Wybierając ubezpieczenie Cargo należy pamiętać, że trzeba dokładnie określić przed czym chcemy zabezpieczyć towar.
Czas ubezpieczenia jest równie ważny. Zaleca się zwrócić uwagę na czas jaki obejmuje ubezpieczenie. Najlepiej aby działało zarówno podczas załadunku jak i rozładunku.
Podstawowe ubezpieczenia wynikające z OC spedytora lub OC przewoźnika chronią towar tylko i wyłącznie od szkód powstałych z winy spedytora lub przewoźnika. Nie jest to dostateczna ochrona i zdecydowanie nie sprawdza się podczas działania sił przyrody.
Cena za ubezpieczenie
Ceny za ubezpieczenie są różne.
Według niektórych firm koszt ubezpieczenia towaru to przeważnie ok. 0,15% od wartości towaru podanej na fakturze handlowej i frachtu morskiego. Wartość towaru podana na fakturze to całkowita wartość zakupionego towaru podana w dolarach, a fracht morski to wartość frachtu otrzymana w stawce podstawowej również wyrażonej w dolarach.
W przypadku transportu kolejowego koszt ubezpieczenia wynosi przeważnie 0,08% od wartości towaru podanej na fakturze.
Na niektórych stronach spotkamy się natomiast z informacją, że ubezpieczenie cargo to koszt 150 zł. Stawka za takie ubezpieczenie wyliczana jest przeważnie od wartości towaru, rodzaju ładunku oraz od trasy transportu.
Przy małej wartości zamówienia podana jest często stawka minimalna czyli np. 35 dolarów.
Poniżej przykłady obliczenia kosztu ubezpieczenia:
- Wartość zamówienia: 1200 USD
Transport morski: 0,15% od wartości towaru
Koszt ubezpieczenia: 1200 x 0,15% = 1,8 USD
Ostateczny koszt ubezpieczenia: 35 USD (stawka minimalna) - Wartość zamówienia: 56000 USD
Transport morski: 0,15% od wartości towaru
Koszt ubezpieczenia: 56000 x 0,15% = 84 USD
Ostateczny koszt ubezpieczenia: 84 USD - Wartość zamówienia: 1200 USD
Transport kolejowy: 0,08%
Koszt ubezpieczenia: 1200 x 0,08% = 0,96 USD
Ostateczny koszt ubezpieczenia: 35 USD (stawka minimalna) - Wartość zamówienia: 56000 USD
Transport kolejowy: 0,08%
Koszt ubezpieczenia: 56000 x 0,08% = 44,8 USD
Ostateczny koszt ubezpieczenia: 44,8 USD
Warto również zapoznać się z regułami Incoterms, które okażą się pomocne przy imporcie towarów. Podczas transportu morskiego bardzo popularną opcją okazuje się CIF Incoterms, gdzie to sprzedający ma obowiązek wykupić ubezpieczenie. Wartość sumy ubezpieczeniowej powinna odpowiadać 110 % wartości ładunku. Można również wybrać niestandardową opcję ubezpieczenia, za którą będzie trzeba dopłacić. Jednakże taka forma będzie chroniła importera przed większym ryzykiem niż standardowe ubezpieczenie.
Należy również pamiętać, że ubezpieczenie towaru leży w gestii zleceniodawcy i następuje na wyraźne zlecenie – nie jest ono automatyczne.
Dlaczego warto ubezpieczyć kontener?
Kontener to bardzo ważny wynalazek, zdecydowanie ułatwiający przewóz towarów m.in. drogą morską. Niestety zdarza się, że niektóre z nich trafiają do wody. Często ma to związek z niewłaściwym pakowaniem ładunków, ze złym ich rozmieszczeniem, słabym wykonaniem kontenerów, kołysaniem parametrycznym (rodzaj kołysania, którego doświadczają tylko kontenerowce, kołysanie powodujące mocne odchylenia statku w bok), a także ze słabym mocowaniem.
Takie sytuacje mogą doprowadzić nawet do wypadnięcia kontenerów poza statek, gdy na zewnątrz panują złe warunki pogodowe. Tego typu wypadki zdarzają się niestety dość często o czym mogli się ostatnio przekonać mieszkańcy Wysp Fryzyjskich.
Morze wyrzuciło kontenery z telewizorami
W zeszłym tygodniu telewizja RTL Nieuws podała, że w wyniku silnego sztormu do morza trafiło około dwieście kontenerów, zawierających głównie telewizory, zabawki i meble. Spadły z kontenerowca MSC ZOE pływającego pod panamską banderą, który uznawany jest za jeden z największych statków handlowych na świecie. Może pomieścić nawet 19 tys. kontenerów.
Kontenery zostały wyrzucone przez morze na plaże Wysp Fryzyjskich leżących u północno-zachodnich brzegów Holandii.
Straż przybrzeżna poinformowała i ostrzegła, że przynajmniej trzy kontenery mogły zawierać substancje chemiczne w postaci nadtlenków organicznych. Jest to łatwopalna i bardzo niebezpieczna substancja. Na plaży jednak można było zobaczyć wielu poszukiwaczy sprzętu elektronicznego, którzy nie zważając na ostrzeżenia, szukali ciekawych zdobyczy.
Wszystkim importerom zalecamy ubezpieczenie kontenera. W razie niechcianych wypadków będziemy mogli uzykać odpowiednie odszkodowanie co zdecydowanie zminimalizuje straty.
Sprawdź inne historie o utraconych kontenerach.
